Gdzie są te badania Panie Prezesie?

Niedawno na portalu internetowym telewizji TVN24 ukazał się reportaż z wysypiska w Szadółkach. W tekście pojawiła się wypowiedź głównego specjalisty ds. promocji Zakładu Utylizacyjnego p. Mariusza Gołębiewskiego.  Stwierdził on m.in., że:

„… gaz, który będzie się wydobywał z odwiertów, nie będzie dla mieszkańców niebezpieczny. – Zarówno badania mikrobiologiczne, jak i badania stężenia i składu nie wskazują na możliwość wystąpienia zagrożenia zatruciem gazem składowiskowym.”

Dziwią nas bardzo te słowa bo o ile nam wiadomo,  dotąd nie przeprowadzono żadnych badań stężenia i składu gazu składowiskowego w okolicy  Zakładu.

O takie badania prosimy od roku, jednak pomimo obietnicy p. prezesa Wojciecha Głuszczaka  jeszcze ich nie zlecono ani też nie zakupiono odpowiedniego sprzętu. Natomiast badania mikrobiologiczne o których wspomina p. Gołębiewski, dotyczą zagrożeń związanych z funkcjonowaniem sortowni, kompostowni, placu dojrzewania kompostu oraz czynnej kwatery składowania odpadów  i nie mają z prowadzonymi obecnie odwiertami nic wspólnego.

Tak więc ocena p. Gołębiewskiego, że nie ma żadnych zagrożeń związanych z gazem wysypiskowym nie jest poparta stosownymi badaniami i tym samym dezorientuje opinię publiczną.