Coś tu śmierdzi…(tekst z 2012 roku)

Ogólnie przyjmuje się, że substancje odorotwórcze powinny być niewyczuwalne w odległości powyżej 500m od składowiska, a w odległościach 300 -– 500m w kierunkach zgodnych z różą wiatrów: tolerowane. W odległościach mniejszych, od 50 do 300m mogą być określane jako okresowo przykre (1).

Po zakończonej w 2011 r. kompleksowej modernizacji Zakład Utylizacyjny w Gdańsku (zwany dalej ZU) nie przestał być uciążliwy zapachowo dla otoczenia. Stężenia odorów zależne są od sytuacji pogodowej, występują jednak nagminnie. Odory są silnie wyczuwalne w odległości do 4km, sięgając do Jasienia, Piecek-Migowa i Górnej Oruni. Odory na obszarach położonych w odległości do 2km od Zakładu Utylizacyjnego, są bardzo silnie odczuwalne, czasami trudne do zniesienia.

Według naszych obserwacji emisja odorów jest związana zarówno z gniciem tlenowym odpadów z obszaru związanego z procesami technologicznymi zachodzącymi w sortowni i kompostowni, jak i z gniciem beztlenowym odpadów składowanych na kwaterach.

Po zakończeniu eksploatacji wierzchowina kwatery 800/2 została przykryta warstwą kompostu przemieszanego z piaskiem i gliną. Warstwa ta jest tak cienka, że widoczne są na całym obszarze kwatery fragmenty zdeponowanych tam odpadów. Nie jest ona istotną barierą dla powierzchniowej emisji gazu wysypiskowego.

Wierzchowina kwatery 800/2
Wierzchowina kwatery 800/2

Na powierzchni kwatery znajduje się wiele głowic bądź innych elementów instalacji biogazowej, wokół których występuje silna, skoncentrowana na niewielkim obszarze, emisja gazu wysypiskowego.

Głowica instalacji biogazowej
O występującej takiej emisji świadczą obszary pozbawione jakiejkolwiek roślinności, gdyż wydobywający się gaz blokuje dostęp tlenu do korzeniowych części roślin.

Brak roślinności przy głowicach

Z podobnym zjawiskiem mamy do czynienia na zboczach kwatery.Brak roślinności na zboczach
Tu również występują strefy pozbawione jakiejkolwiek roślinności bądź z roślinnością zredukowaną do najbardziej odpornych traw i porostów.

Brak roślinności na zboczach

Obszary te nie są związane z występowaniem widocznych elementów infrastruktury biogazowej.
Liczny brak roślinności

Zgodnie z założeniami projektowymi sortownia i kompostownia powinny pracować w podciśnieniu, tzn. cała wentylacja powinna działać jako wyciągowa, zaś powietrze z kompostowni i sortowni powinno być kierowane na płuczki i biofiltry, które zredukowałyby ilość odorów do minimum. Intensywne zapachy pochodzące z okolic tych budynków sugerują, iż rzeczywiste działanie systemu wentylacyjnego może rozmijać się z założeniami.

Nawet najlepiej zaprojektowana instalacja nie będzie działać właściwie, gdy stale otwarta jest większość bram -– w takim wypadku instalacja zasysa do biofiltrów świeże powietrze przez otwarte bramy, zamiast odorów z hal.Otwarte bramy

Jest to typowa sytuacja w ciągu każdego dnia (z wyjątkiem dni kiedy sortownia nie pracuje), kiedy to bramy są stale otwarte, a na placu manewrowym nie ma nawet pojedynczego samochodu z odpadami. Stanowi to drastyczne naruszenie technologicznych założeń funkcjonowania ZU.
Otwarte bramy

Otwarte bramy

Inną przyczyną emisji odorów może być niesprawny system biofiltrów, zła kondycja flory bakteryjnej odpowiedzialnej za redukcję odorów, niewłaściwa ilość powietrza kierowana do instalacji oczyszczającej.

Dodatkowy problem stanowi kompostownia, która nie działa prawidłowo — nie tworzy się mało emisyjny kompost w planowanym cyklu 28 dni, co sprawia, że słabo przetworzone odpady biologiczne trafiają na plac odkładczy, bo nie ma miejsca w hali na dłuższe kompostowanie. Reszta procesu biologicznego (o ile warunki temperaturowe na to pozwolą), odbywa się więc na otwartym placu, co powoduje ogromną emisję fetoru.

(1) Bilitewski B., Härdtle G., Marek K. Podręcznik gospodarki odpadami. Teoria i praktyka. Wyd. Seidel-Przywecki Sp. z o.o., Warszawa 2003.