16 czerwca zebrała się Rada Interesariuszy Zakładu Utylizacyjnego. Głównym punktem zebrania było wysłuchanie przedstawiciela krakowskiej firmy „Conseko”, która opracowała raport dotyczący metod skutecznej likwidacji uciążliwości odorowych związanych z eksploatacją kompostowni. Przypomnijmy, że obecnie to właśnie proces kompostowania jest odpowiedzialny za smród wokół Zakładu Utylizacyjnego. Jeszcze półtora roku temu należałoby wspomnieć o najstarszym źródle złych zapachów – gazie wysypiskowym, lecz teraz jest on dość skutecznie ujmowany i spalany w bioelektrowni. Niestety, problem z kompostownią wybudowaną w 2011 roku, przesłonił sukces związany z gazem. Teraz śmierdzi głównie plac dojrzewania kompostu. Potwierdziły to profesjonalne badania odorowe .
We wspomnianym na wstępie raporcie zalecono przykrycie placu dojrzewania kompostu oraz ujęcie wychodzącego stamtąd strumienia powietrza i skierowanie go do specjalnych biofitrów eliminujących odory. Ponadto, na terenie ZUT zostanie zbudowana instalacja beztlenowego przetwarzania odpadów biologicznych (tych z brązowych pojemników), co odciąży za małą już kompostownię.
Wszystkie te prace pozwolą radykalnie poprawić jakośc powietrza wokół Zakładu Utylizacyjnego i sprawić, że nazwa Szadółki przestanie źle się kojarzyć. Miejmy nadzieję, że władze Zakładu Utylizacyjnego podejmą decyzje zgodne z zaleceniami raportu.