Miesięczne archiwum: wrzesień 2013

Dlaczego tak późno?

Zakład Utylizacyjny podjął przygotowania do budowy systemu odgazowania kwatery 800/1 jesienią 2012. Jednak były to działania spóźnione. Wiadomo bowiem było już od rozpoczęcia składowania na kwaterze 800A/1, że zgromadzi się tam duża ilość odpadów biologicznych ponieważ sortownia i kompostownia została uruchomiona dopiero w połowie 2011 r.  a składowanie odpadów komunalnych na kwaterze 800A/1 rozpoczęło się w styczniu 2010 r.

W roku 2010 trafiło tam 184,6 tys. ton niesegregowanych odpadów komunalnych a w  roku 2011- 125,0 tys. ton. W  pierwszej połowie 2012 składowanie przeniesiono na podsektor B a podsektor A przysypano cienką warstwą gliny z piaskiem nie zamykając formalnie możliwości dalszego składowania śmieci w tym miejscu. Można założyć, że składowanych jest tam 350 tys. ton śmieci o potencjale generacji gazu składowiskowego w przedziale 100-350 m3/h. Ponieważ aktualnie kwatera nie posiada systemu odzysku gazu, całość generowanego gazu  trafia do atmosfery bądź też częściowo kumuluje się w czaszy kwatery. Efektem tego stanu są uciążliwości odorowe , emisja gazów toksycznych i cieplarnianych oraz zagrożenia związane z możliwością pożarów bądź eksplozji wewnątrz składowiska.  Aby uzmysłowić negatywny efekt ekologiczny opóźniania budowy systemu odgazowania, sam efekt cieplarniany, wyliczony w przybliżeniu w kwaterze generującej około 100 m3/h gazu składowiskowego o zawartości 50% obj. metanu wynosi ponad 6500 ton ekwiwalentu CO2.  Dodatkowo spalenie tego gazu w bioelektrowni dałoby korzyść w postaci rocznej produkcji ok. 1500 MWh co przekłada się na wpływy ok. 750 tys. zł.                                                                                                                                                                           Trudno zatem  zrozumieć opieszałość Zakładu w budowie systemu odgazowania bowiem byłaby to korzyść zarówno dla przedsiębiorstwa, środowiska jak i dla komfortu życia okolicznych mieszkańców. Impulsem do podjęcia decyzji o odgazowaniu były dopiero nasze interwencje i kontrola WIOŚ, którego  na szczęście nie interesował formalny  lecz faktyczny stan tej wypełnionej  niesortowanymi śmieciami hałdy.

Kłopoty ze spalarnią Port Service w Gdańsku

Artykuł w Gazecie Wyborczej  „Fetor nad Gdańskiem. Tym razem nad Nowym Portem”, dowodzi, że nasze obawy związane z planowaną budową spalarni w Szadółkach nie są wyssane z palca. Nieszkodliwa w założeniach,  sprawia ona w praktyce wiele problemów. Kolejnym artykułem „Ziemia zakazana” przypominamy aferę sprzed dwóch lat związaną ze sprowadzeniem szkodliwych substancji z Ukrainy. Czytaj dalej Kłopoty ze spalarnią Port Service w Gdańsku

Obietnica dot. badań jakości powietrza

 

Co jeszcze planuje zakład w najbliższym czasie?

Na bieżąco swoimi siłami staramy się naprawiać te urządzenia, które jesteśmy w stanie – informuje Wojciech Głuszczak. Nawiązaliśmy już kontakt z fundacją, badającą jakość powietrza. Jeszcze w tym miesiącu sprowadzimy specjalne urządzenie, które będzie monitorować i badać, z jakimi emisjami mamy do czynienia w sąsiedztwie zakładu.

DZIENNIK BAŁTYCKI, 2012-11-07
Łukasz Kłos, Ewelina Oleksy

Nasza druga wizyta w kompostowni

30 sierpnia 2013 r. odbyło się spotkanie naszego stowarzyszenia z przedstawicielami niemieckiej firmy Eggresmann zajmującej się remontem i modernizacją kompostowni. Dowiedzieliśmy się od nich, że głównym problemem z jakim borykała się ta instalacja była niedostateczna ilość powietrza docierającego do kompostowanej masy biologicznej oraz nieodpowiedni system zraszania tej masy. Czytaj dalej Nasza druga wizyta w kompostowni